sobota, 29 grudnia 2012

I po świętach.

Po świętach, ale jeszcze w tym klimacie:

 Talerz jest zrobiony techniką decupagu,(narazie się uczę), a mikołajki własnoręcznie uszyte.
 Aniołek zimowy pojechał nad morze jako prezent.




Teraz trochę urodzinowo.
Dla podróżnika:



Dla miłośniczki jazdy samochodem:

 Dla wielbicielki Naruto ( zainteresowani wiedzą o co chodzi) :-)))


 Karteczka jest rozkładana.







3 komentarze:

  1. Bardzo ładne prace.Moje klimaty. Zapraszam do mnie-decusfera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, napewno cię odwiedzę.Pozdrawiam

      Usuń
  2. Zapraszam do mnie serdecznie. Mam nadzieję,że trafiłaś także na mojego starszego bloga. Jeśli nie to zapraszam. Decusfera.

    OdpowiedzUsuń